VR/AR, AI, 5G, blockchain, komputery kwantowe. Rozwój technologiczny przyspiesza

Wróć

W 2018 roku tematem numer jeden w innowacjach był blockchain. O tej technologii łańcucha bloków, wywodzącej się z kryptowalut, która ma zrewolucjonizować bezpieczeństwo transakcji, mówi się od wielu miesięcy w sektorze bankowym, ubezpieczeniowym czy energetycznym. W tym roku temat nie ucichnie. Jednak eksperci spodziewają się w kolejnych kwartałach przełomów także w innych obszarach technologicznych, które stopniowo są coraz chętniej wdrażane przez firmy i testowane przez konsumentów. Wśród nich są sztuczna inteligencja, internet rzeczy czy wirtualna oraz rozszerzona rzeczywistość.

Blockchain 2.0

Jak pisze na swoim blogu Norbert Biedrzycki, wiceprezes Digital McKinsey, blockchain uchodzi dziś za jedną z najbardziej innowacyjnych technologii. Jego rosnąca dynamicznie popularność ma związek przede wszystkim z dużym stopniem bezpieczeństwa, jaki oferuje. Blockchain, ze względu na swoją przejrzystość i odporność na manipulacje, znajduje zastosowanie m.in. w sektorze finansowym. Banki zaczęły go wykorzystywać jako tzw. twardy nośnik, czyli wymaganą prawem formę kontaktu z klientami, która gwarantuje im niezmienność pewnych ustaleń. Sektor nieruchomości stosuje ją przy zabezpieczaniu transakcji, dzięki czemu są one szyfrowane, niemożliwe do podrobienia i przeprowadzane z pominięciem pośredników.

Z danych IDC wynika, że w 2018 roku globalne wydatki na wdrażanie blockchain wyniosły 2,1 mld dol. W ciągu najbliższych trzech lat mają one rosnąć w tempie 73 proc. rocznie. Technologia ta wkracza w nowy etap rozwoju. Norbert Biedrzycki podkreśla, że firmy – po tym, jak przekonały się do blockchain – będą teraz liczyć korzyści i koszty związane z jego wdrożeniem, lecz także będą pracować nad niezbędnymi regulacjami, standardami użytkowania oraz komunikacją.

– Blockchain 2.0 (…), stając się coraz bardziej zrozumiały, będzie łatwiej i szybciej przenikał do rozmaitych narzędzi i aplikacji. Z teorii zacznie się zmieniać w praktyczny, technologiczny standard stosowany w wielu gałęziach biznesu – pisze wiceprezes Digital McKinsey.

Raport Światowego Forum Ekonomicznego wskazuje, że do 2025 roku 10 proc. światowego PKB będzie przechowywane z zastosowaniem blockchain.

Nowa era 5G

W 2019 roku czeka nas wdrażanie technologii 5G na szeroką skalę – prognozują eksperci Deloitte w raporcie „Global TMT Predictions 2019”. 5G to najszybsza generacja technologii komórkowej. Kolejni operatorzy zaczną testować usługi tej sieci i wprowadzać je do komercyjnego użytku. Z kolei producenci sprzętu już w II kwartale tego roku powinni zacząć sprzedaż telefonów kompatybilnych z 5G. Do końca tego roku ma być ich na rynku około miliona (na 1,5 mld smartfonów), ale w przyszłym roku – w opinii ekspertów Deloitte – będą już odpowiadać za 1 proc. globalnej sprzedaży smartfonów (15–20 mln sztuk), a z każdym kolejnym rokiem będzie ich skokowo przybywać. Co się zmieni dla użytkowników? Internet znacząco przyspieszy w porównaniu ze standardem 4G. Szczytowe prędkości będą mierzone w gigabitach na sekundę, a trwałe – w setkach megabitów.

Ericsson szacuje („Ericsson Mobility Report”), że do końca 2024 roku w zasięgu 5G znajdzie się ponad 40 proc. globalnej populacji, a ulepszony mobilny internet szerokopasmowy będzie dostępny w ramach 1,5 mld abonamentów. Z prognoz koncernu wynika, że liderami we wdrażaniu tej technologii będą Ameryka Północna i Azja Północno-Wschodnia – w tych regionach subskrypcje 5G będą stanowiły ok. połowy subskrypcji mobilnych (odpowiednio 55 i 43 proc.). W Europie Zachodniej wskaźnik ten wyniesie 30 proc.

AI wchodzi do firm

Jak wynika z prognoz Deloitte, w 2019 roku będziemy mieć do czynienia z upowszechnianiem w firmach usług i rozwiązań z kręgu sztucznej inteligencji, czyli opartych na uczeniu maszynowym i zaawansowanej robotyce. Technologia ta przestanie być już dostępna tylko dla technologicznych pionierów. 70 proc. przedsiębiorstw będzie stosować oprogramowanie dostępne w ramach chmury obliczeniowej, a 65 proc. opracuje własne aplikacje AI, wykorzystując w tym celu chmurę. To ona właśnie przyczyni się do zwiększenia liczby wdrożeń sztucznej inteligencji na dużą skalę. Dzięki chmurze inwestycja w nową technologię szybciej się zwróci, co powinno zachęcać kolejne firmy do takich wydatków.

Co jeszcze będziemy obserwować w ramach AI? Zdaniem Norberta Biedrzyckiego sztuczna inteligencja będzie z jednej strony jeszcze bardziej uniezależniać się od człowieka, z drugiej strony, na znaczeniu będą zyskiwać technologie, które pozwolą ludziom zrozumieć zasady, którymi kierują się algorytmy. Będziemy więc wiedzieć więcej nie tylko o tym, jakie decyzje podejmują maszyny, ale także w jaki sposób się to odbyło.

Z rozwoju sztucznej inteligencji chcą korzystać nie tylko firmy, lecz także rządy. Własne strategie rozwoju tej technologii opracowały już m.in. Kanada, USA, Chiny, Japonia, Wielka Brytania, Finlandia, Korea Południowa, pracuje nad nią także Polska. Ze strategicznego dokumentu chińskiego rządu wynika, że do 2030 roku Państwo Środka ma stać się technologicznym liderem w obszarze AI, a wartość rynku ma sięgać prawie 150 mld dol. – piszą eksperci Fundacji Digital Poland („Przegląd Strategii Rozwoju Sztucznej Inteligencji na Świecie”).

„W czym mogę pomóc”

Rozwój sztucznej inteligencji wpływa także na funkcjonowanie zwykłego Kowalskiego. Przejawia się to m.in. w upowszechnieniu inteligentnych głośników i osobistych asystentów głosowych. Pomagają oni w wyszukiwaniu informacji w sieci, robieniu zakupów czy rezerwacji biletów. Firma Gartner szacuje, że w przyszłym roku blisko co trzecie wyszukanie informacji w internecie będzie głosową komendą.

Jak wynika z raportu Ericsson ConsumerLab na temat trendów konsumenckich na 2019 rok, ponad 65 proc. użytkowników wirtualnych asystentów uważa, że za trzy lata inteligentne głośniki będą się spierać jak członkowie rodziny. Tylko 5 pkt proc. mniej uważa, że do 2022 roku urządzenia rozumiejące nasz nastrój będą stanowiły główny nurt technologii.

Deloitte prognozuje, że w tym roku wartość rynku asystentów głosowych wzrośnie do 7 mld dol., a globalna sprzedaż sięgnie 164 mln egzemplarzy. W ubiegłym roku było to mniej więcej o 60 mln mniej. W opinii ekspertów firmy doradczej segment podłączonych do sieci urządzeń wyposażonych w funkcję zintegrowanego asystenta głosowego może być więc najszybciej rozwijającą się kategorią. Już w ubiegłym roku bił on rekordy wzrostów – przykładowo w II kwartale sprzedaż inteligentnych głośników wzrosła o 187 proc. rdr. Na koniec 2019 roku w domach na całym świecie będzie zamontowanych ok. 250 mln urządzeń z funkcją asystenta głosowego.

Komputery kwantowe

Na razie nie ma szans, żeby komputery kwantowe zastąpiły tradycyjne – prognozuje Deloitte. Jednak w najbliższych miesiącach w tej dziedzinie powinien nastąpić znaczący zwrot – eksperci spodziewają się, że komputer kwantowy będzie w stanie wykonać zadanie, któremu nie podoła żaden komputer tradycyjny w określonych ramach czasowych przy wykorzystaniu określonych zasobów. Zyskają więc one przewagę przy rozwiązywaniu niektórych problemów obliczeniowych, ale nie oznacza to, że we wszystkich zadaniach będą sobie radzić lepiej.

Rozszerzone możliwości

IDC szacuje, że światowe wydatki na wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość w tym roku przekroczą 20 mld dol. i będzie to blisko70-proc. wzrost w skali roku. VR i AR coraz śmielej wkraczają do kolejnych branż – architektury, e-commerce, medycyny czy przemysłu, lecz także do codziennego życia społeczeństw. Raport Ericsson ConsumerLab wskazuje, że ponad połowa użytkowników AR lub VR chce mieć aplikacje, okulary i rękawice, które wirtualnie będą kierować nimi przy codziennych zadaniach, takich jak gotowanie czy drobne naprawy. Co więcej, 48 proc. chciałoby mieć internetowego awatara, który będzie ich naśladować, tak by mogli być w dwóch miejscach jednocześnie.

Miasto prawdziwie inteligentne

Urządzenia internetu rzeczy (IoT) zmieniają stopniowo nasze domy i miasta. Wraz z rozwojem nowej generacji sieci – 5G – również komunikacja między maszynami będzie coraz szybsza i sprawniejsza. Jak wskazuje raport Ericsson ConsumerLab, co piąty użytkownik smartfonów uważa, że nowa technologia 5G będzie lepsza do przyłączania urządzeń w ramach IoT, takich jak sprzęty gospodarstwa domowego czy liczniki usług komunalnych.

Nie wszyscy są zwolennikami domów naszpikowanych technologiami. Inteligentne okna, które reagują na pogodę, lodówka informująca o kończących się zapasach czy nawet sama robiąca zakupy, inteligentne kamery bezpieczeństwa – to elementy, które mają ułatwić życie mieszkańców, ale u niektórych budzą obawy o bezpieczeństwo danych. Ten trend – według ekspertów – będzie jednak stopniowo postępować.

Znacznie szybszego rozwoju IoT spodziewają się oni w obszarze inteligentnego miasta. Będzie to jeden z dominujących obszarów, w których rozwijać się będzie komunikacja między urządzeniami (obok przemysłu czy służby zdrowia). Chodzi m.in. o rozwiązania, które będą efektywniej sterować sygnalizacją świetlną, zarządzać oświetleniem ulicznym czy odbiorem śmieci. Dzięki IoT transport publiczny będzie mógł automatycznie reagować na zmieniającą się w ciągu dnia liczbę pasażerów, a wentylacje budynków będą wyczulone na zmianę pogody.

Najbardziej inteligentnym miastem świata jest Singapur, ale sposób myślenia o aktywnej relacji człowiek-technologia staje się bliski włodarzom wielu innych miejsc na świecie. Szczególne miejsce na tej liście zajmuje Europa, na terenie której funkcjonuje blisko połowa wszystkich inteligentnych miast (dane Statista). Do ich grona zalicza się m.in: Barcelonę, Londyn i Oslo. W Chinach jest już ponad sto miast, które można obdarzyć mianem inteligentnych – pisze Norbert Biedrzycki, wiceprezes Digital McKinsey.

Dla tych miast największym wyzwaniem pozostanie kwestia cyberbezpieczeństwa.

Osobnym – dynamicznie rozwijającym się segmentem – komunikacji między urządzeniami są connected cars, czyli auta na stałe podłączone do internetu, komunikujące się z siecią sensorów wewnątrz auta i na drogach, a także z innymi pojazdami. Dzięki temu podróż autem staje się nie tylko przyjemniejsza i łatwiejsza, lecz również bezpieczniejsza.

Jak dotąd connected cars cieszą się największym powodzeniem w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Interaktywne samochody jeżdżące po amerykańskich drogach stanowią, aż 54 proc. wszystkich tego typu pojazdów na świecie. Portal Statista szacuje, że w przyszłym roku na świecie będzie jeździło 64 milionów connected cars, a w ciągu najbliższych czterech lat liczba ta podwoi się – podaje Norbert Biedrzycki.

Poprzedni artykuł Jaki będzie 2019 rok w gospodarce? [WIDEO] Następny artykuł Coraz bliższy scenariusz twardego brexitu [WIDEO]

Podobne posty

Posadź drzewo… po śmierci

Jak mawiał Benjamin Franklin, tylko dwie rzeczy na świecie są pewne: śmierć i podatki. A skoro każdy z nas umrze, każdy dostanie też swoje miejsce na cmentarzu. Czy to znaczy, że miasta będą stopniowo zamieniać się w ogrodzone murami…

Czytaj więcej

Rynek, który leży prawie odłogiem

Siedem spośród dziesięciu podmiotów z sektora MSP kupuje polisy majątkowe. Zainteresowanie pozostałymi produktami jest wśród nich marginalne. Z jednej strony jest to wynik braku świadomości ubezpieczycieli odnośnie…

Czytaj więcej

TOP 6 upadłych magazynów

Kiedyś stanowiły jedno z podstawowych źródeł informacji, relaksu i określeń statusu społecznego. Zwinięte w rulon pod pachą pozycjonowały właściciela wysoko na drabinie atrakcyjności. Czasopisma znane, czytane i kolekcjonowane w…

Czytaj więcej