Finanse kobietami stoją!
WróćRynek pracy może sprzyjać kobietom – mówią mężczyźni. Same zainteresowane znacznie bardziej pesymistycznie oceniają możliwości rozwoju swojej kariery – wynika z badania „Kobiety w finansach” Antal, CFA Society Poland i Banku BPH, przeprowadzonego wśród obu płci. Brak wiary we własne siły, odwagi w wyrażaniu własnych potrzeb to najczęściej wskazywane bariery wewnętrzne, które wpływają na sukcesy zawodowe pań. Wśród barier zewnętrznych najpoważniejszą jest stereotypowe postrzeganie roli kobiety – jako żony i matki. Co ważne, zarówno mężczyźni, jak i kobiety prawie w 100 proc. są zgodni, że w sektorze finansowym takie bariery wciąż występują.
Kobiety są bardzo istotne dla rozwoju rynku finansowego. Jak wskazuje GUS, stanowią one 60 proc. wszystkich pracowników zatrudnionych w tym sektorze. Coraz częściej zajmują one stanowiska menadżerskie i zarządcze – dostrzega to w swoich firmach odpowiednio 87 proc. i 68 proc. badanych One same jednak same nie doceniają swojej znaczącej roli – tylko 17 proc. z nich uważa, że kobiety odgrywają strategiczną rolę w rozwoju instytucji finansowych. Co ciekawe, takiego samego zdania jest prawie połowa mężczyzn.
Jako obszary najbardziej kobiece w obszarze finansów wskazano księgowość i back-office. Z kolei trading, zarządzanie funduszami/aktywami to wciąż zajęcia najbardziej męskie. Co za tym idzie, kobiety częściej pracują w centrach usług wspólnych, a panowie w domach maklerskich. Badani także częściej widzą mężczyznę na najwyższych stanowiskach. To znajduje potwierdzenie w danych – w zarządach instytucji finansowych panie stanowią 10 proc., a wyższej kadrze zarządzającej – 30 proc.
Szklany sufit w głowie
Dziewięć na dziesięć kobiet podkreśla, że kariera zawodowa jest dla nich ważna lub bardzo ważna. Dużą wagę przykładają także do podnoszenia swoich kwalifikacji, zdecydowanie chętniej niż mężczyźni uczestniczą w różnego rodzaju kursach i szkoleniach. Może to z jednej strony wynikać z potrzeby ciągłego doskonalenia swoich umiejętności i uzupełniania wiedzy, ale z drugiej – może także wskazywać na brak pewności siebie.
W badaniu „Kobiety w finansach” na pytania o bariery wpływające na przebieg kariery zawodowej pań czynniki wewnętrzne były zaznaczane przez respondentów częściej niż zewnętrzne. Jako najpoważniejsze problemy wskazywano brak wiary w siebie (37 proc.), brak odwagi w formułowaniu i wyrażaniu własnych potrzeb (36 proc.) oraz fasadowa skromność, czyli blokada przed przedstawianiem siebie w korzystnym świetle (26 proc.).
Wśród największych barier zewnętrznych badani wymienili przypisywanie kobietom tradycyjnych ról matki i żony (34 proc.), silna solidarność mężczyzn (27 proc.) oraz pomijanie kobiet przy awansach (26 proc.). Ponad połowa badanych twierdzi, że płeć wciąż decyduje o możliwości awansu.
Widoczna poprawa
Zgodnie z tegorocznym raportem PwC „Women in Work Index” Polska w ciągu ostatnich dwóch dekad dokonała największej wśród krajów OECD – po Luksemburgu – przemiany w zakresie dostępności i przyjazności rynku pracy do kobiet. Awansowała o jedenaście pozycji, na ósme miejsce. Luka płacowa jest coraz mniejsza (wynosi 5 proc.), podobnie jak stopa bezrobocia wśród kobiet. Wciąż jednak niski jest poziom aktywności zawodowej w tej grupie (wynosi 63 proc., przy średniej OECD – 69 proc.).
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni widzą jednak poprawę sytuacji kobiet na rynku pracy w sektorze finansowym (takiego zdania jest co czwarta pani i 42 proc. panów). Co wpływa na taki pogląd? Chociażby poprawiająca się sytuacja finansowa gospodarstw domowych, która pozwala rodzinom na zatrudnienie opiekunki lub posłanie dziecka do prywatnego przedszkola, albo coraz większe możliwości pracy zdalnej. Obie te kwestie ułatwiają godzenie obowiązków rodzinnych i zawodowych, a to jest uważane za jedno z największych wyzwań stojących przed kobietami wracającymi do pracy po urodzeniu dziecka. Poza tym wraz ze wzrostem reprezentacji pań na najwyższych stanowiskach firmy stają się coraz bardziej otwarte na różnorodność.
Potrzebna zmiana w firmach
Do takiej otwartości skłania firmy nie tylko niedobór talentów na rynku pracy, który powoduje, że każdy pracownik jest na wagę złota, lecz również przykłady sukcesów przedsiębiorstw, w których istnieje polityka różnorodności. Organizacje zatrudniające więcej kobiet na kluczowych stanowiskach są lepiej oceniane przez pracowników i kandydatów do pracy i osiągają lepsze wyniki finansowe, a co za tym idzie, korzysta cała gospodarka. Raport PwC wskazuje, że gdyby wszystkie kraje OECD osiągnęły taki poziom zatrudnienia kobiet jak Szwecja (81 proc.), PKB tej grupy państw wzrósłby w długiej perspektywie nawet o 6 bln dol.
Wciąż jednak polityka równych szans nie jest codziennością w firmach działających w Polsce. Wielu badanych podkreślało, że w ich przedsiębiorstwie nie ma wewnętrznych regulacji w tym obszarze lub nie zdają sobie z tego sprawy, nie są prowadzone także konkretne inicjatywy na rzecz zwiększania równouprawnienia obu płci.