Podsumowanie letniego sezonu w assistance

Patrząc przez pryzmat assistance samochodowego, poziom mobilności Polaków w okresie wakacyjnym (lipiec i sierpień) praktycznie się nie zmienił, w porównaniu do zeszłorocznych wakacji. W tym sezonie całkowita liczba interwencji spadła jedynie o 2%, w stosunku do ubiegłego roku. W przypadku assistance medycznego sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Z danych Mondial Assistance wynika, że w lipcu i w sierpniu liczba turystów proszących o pomoc medyczną za granicą jest niemal 80% niższa w porównaniu do ubiegłorocznych wakacji.

Ilość interwencji przy awariach i wypadkach samochodowych jest dobrym barometrem mobilności Polaków. Wyraźnie zauważalny w pierwszych miesiącach pandemii lockdown mocno wpłynął na sektor ubezpieczeń i usług pomocowych, powodując pierwszy raz w historii istotne spadki w liczbie interwencji assistance, ale też szkód rejestrowanych przez ubezpieczycieli. Jeśli natomiast spojrzymy na tegoroczne wakacje okaże się, że są niemal identyczne, jak poprzednie pod względem ilości interwencji assistance samochodowego. To oznacza, że również ubezpieczyciele zarejestrują podobną ilość szkód co w ubiegłych latach. Główną przyczyną, która skłaniała polskich kierowców do wezwania pomocy była awaria auta (69% wszystkich interwencji), wypadki to 25%. Tym samym struktura przyczyn wezwania assistance samochodowego nie różni się istotnie od tej z zeszłego roku. Liczba wypadków jest także na niemal niezmienionym poziomie. Polacy najczęściej potrzebowali holowania auta do serwisu (46% wszystkich interwencji), auta zastępczego z którego skorzystało 32% kierowców oraz transportu samochodem osobowym lub taksówki (12% wszystkich serwisów pomocowych). Co dziesiąte auto udało się naprawić w miejscu awarii.

Udział interwencji zagranicznych spadł, w stosunku do zeszłorocznych wakacji jedynie o 2%. To może oznaczać, że samochód był w tym roku najpopularniejszym środkiem transportu przy wyjazdach wakacyjnych oraz dojazdach do pracy sezonowej.

- Korki na głównych szlakach wakacyjnych i ruch drogowy w dużych miastach ma odzwierciedlenie w naszych danych. Wzrost mobilności Polaków ma natychmiastowe przełożenie na liczbę telefonów do Centrum Alarmowego. Te wakacje są bardzo podobne pod tym względem do tych z 2019 roku. Warto dodać, że np. w czerwcu interweniowaliśmy częściej niż, w tym samym miesiącu rok wcześniej. Bardzo interesujące są wyniki pokazujące w jakich krajach pomagaliśmy najczęściej. W tym roku najwięcej interwencji miało miejsce na terenie Niemiec, Chorwacji, Ukrainy, Francji i Czech. Wysoka pozycja Niemiec, nie powinna dziwić, ta bowiem w poprzednich latach była dokładnie taka sama. To efekt pracy zarobkowej i dużej częstotliwości wizyt w tym kraju naszych rodaków ze ściany zachodniej. Chorwacja to ulubiony wakacyjny kierunek, równie popularny co w zeszłe wakacje. Jednak obecność Ukrainy w zestawieniu krajów, z których najczęściej otrzymywaliśmy prośby o pomoc jest już pewnym zaskoczeniem. Ten wynik wyraźnie pokazuje, że obywatele Ukrainy żyjący i pracujący w Polsce najchętniej na wakacje wracali do ojczystego kraju. W zeszłym sezonie Ukraina była dopiero na 7. miejscu w naszym zestawieniu – komentuje Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.

W 2019 roku krajem plasującym się na 3. miejscu pod względem interwencji assistance samochodowego były Włochy (w 2020 to miejsce zajęła Ukraina), które w tym roku znalazły się dopiero na 7. pozycji.                                                                                                                                                                                                          

Najtrudniejszy rok dla turystyki zagranicznej w historii

Branża turystyczna, zwłaszcza turystyka zagraniczna, to główne ofiary COVID-19. Obawy przed zakażeniem koronawirusem, procedury na lotniskach, czy strach przed niemożnością powrotu w zaplanowanym terminie i kwarantanną, wielu Polaków skłonił do pozostania w kraju. Tego stanu rzeczy nie zmienił nawet fakt, że wakacje zagraniczne mogły być tańsze i bardziej komfortowe niż te w kraju. To miało przełożenie na liczbę interwencji assistance medycznego za granicą. Jak wynika z danych Mondial Assistance, liczba ta spadła o niemal 80%. Polacy najczęściej potrzebowali pomocy medycznej w Niemczech (21%), Chorwacji (16%) i Grecji (12%). W zeszłoroczne wakacje Polacy najczęściej potrzebowali pomocy medycznej w Turcji (16%), Bułgarii (11%) i Grecji (8%).

– Te wakacje były inne niż wszystkie, które możemy pamiętać. Odcisnęło się na nich wyraźne piętno COVID-19. Polacy najczęściej prosili o pomoc z Niemiec, których nie kojarzymy z turystyką, a raczej z pracą zarobkową. Nie powinna dziwić wysoka pozycja Chorwacji w naszym zestawieniu. To niezwykle popularny kierunek wśród Polaków i bezapelacyjnie najczęściej wybierany kraj przez amatorów turystyki samochodowej. Grecja również plasowała się wysoko w poprzednich latach. W tym sezonie wakacyjnym jest najczęściej wybieranym kierunkiem przez tych, którzy zdecydowali się wyjechać z biurem podróży. Najczęściej pomagaliśmy przy drobnych, nagłych zachorowaniach, typowych dla letniego sezonu wakacyjnego – dodaje Piotr Ruszowski z Mondial Assistance.

Z danych Mondial Assistance wynika, że zachorowania na koronawirusa to przypadki jednostkowe. Na ten sezon wakacyjny sektor ubezpieczeń przygotował dla podróżnych szereg rozszerzeń ochrony ubezpieczeniowej na wypadek zachorowania na COVID-19. Większość podmiotów oferuje obecnie ubezpieczenia turystyczne, w których koronawirus jest traktowany jak każde inne, nagłe zachorowanie, standardowo ujęte w zakresie ochrony. Turyści, którzy planują wakacje dopiero we wrześniu powinni zwracać szczególną uwagę, nie tylko na ochronę na wypadek koronawirusa, ale również wysokość sum ubezpieczenia kosztów leczenia i assistance.