Trendy w ubezpieczeniach NNW szkolnego

Wróć

Zmienia się sposób zakupu ubezpieczenia NNW szkolnego. Jeszcze kilka lat temu rodzice ograniczali się do opłacenia składki w szkole, nie do końca interesując się zakresem. Dziś coraz więcej rodziców kupuje takie ubezpieczenie samodzielnie, u agenta ubezpieczeniowego lub przez internet.

 Z tekstu dowiesz się:

  • Ilu Polaków posiadających dzieci w wieku szkolnym kupuje ubezpieczenie NNW szkolnego?
  • Gdzie kupowane jest ubezpieczenie NNW szkolnego?
  • Na jakie wypłaty z NNW szkolnego można liczyć?
  • Z jakich świadczeń najczęściej korzystają posiadacze NNW szkolnego?

 

Ilu Polaków posiadających dzieci w wieku szkolnym kupuje ubezpieczenie NNW szkolnego?

Ubezpieczenie NNW szkolne to jedno z bardziej powszechnych ubezpieczeń w Polsce. Z badań przeprowadzonych przez IPSOS na nasze zlecenie wynika, że w 2021 r. aż 85% mieszkańców miast posiadających dzieci w wieku szkolnym kupiło takie ubezpieczenie. W populacji wiejskiej ten odsetek był jeszcze wyższy, bo 87%.

Dostrzegamy, że zmienia się sposób zakupu tego ubezpieczenia. Jeszcze kilka lat temu rodzice ograniczali się do opłacenia składki w szkole, nie do końca interesując się zakresem. Dziś coraz więcej rodziców kupuje takie ubezpieczenie samodzielnie, u agenta ubezpieczeniowego lub przez internet. Widać więc, że rośnie liczba osób, które doceniają znaczenie tego ubezpieczenia. Chcą zawrzeć je w szerszym zakresie czy na wyższe sumy, niż pakiety oferowane w szkołach, które siłą rzeczy, są dopasowane do możliwości finansowych większości rodziców.

Gdzie kupowane jest ubezpieczenie NNW szkolnego?

Ze wspomnianych badań wynika jeszcze jedna ciekawa prawidłowość. Nadal 66% populacji miejskiej i 77% populacji wiejskiej decyduje się na zakup ubezpieczenia bezpośrednio w szkole. Gdzie w takim razie kupuje reszta? Tu widać różnice w preferencjach. Mieszkańcy miast chętnie korzystają z usług agenta (18%) lub sięgają do internetu (14%). Z kolei wśród mieszkańców wsi bardziej popularny jest zakup on-line (11%) niż u agenta ubezpieczeniowego (10%).

Wśród pięciu najczęściej wymienianych powodów wyboru danego ubezpieczenia nadal dominuje rekomendacja szkoły. Polega na niej 38% badanych z populacji miejskiej i 53% z populacji wiejskiej. Mniej więcej dla co trzeciego rodzica ważna jest atrakcyjna wysokość składki rocznej: 35% w miastach i 31% na wsiach. Między 22 a 33% wskazań, w zależności od badanej populacji przypada na takie elementy jak zakres świadczeń i wypłat objętych ubezpieczeniem, wysokość świadczeń i przejrzysta zrozumiała oferta ubezpieczeniowa.

Te wyniki pokazują, że jeśli tylko ubezpieczyciel dobrze przygotuje ofertę i przedstawi jej zalety, to rodzice są skłonni wydać więcej i kupić to ubezpieczenie samodzielnie. Choć cały czas akceptowana przez większość rodziców wysokość składki uniemożliwia istotne rozszerzenie zakresu czy podniesienie sumy ubezpieczenia. Stąd rosnąca popularność samodzielnie kupowanych polis.

Z badania wynika, że akceptowalny przedział cenowy dla mieszkańców miast to 59-96 zł, a cena optymalna to 70 zł. Dla populacji wiejskiej te wartości są nieco niższe, odpowiednio 50-79 zł i 60 zł.

Na jakie wypłaty z NNW szkolnego można liczyć?

Dlaczego warto wydać te kilkadziesiąt złotych? Bo w trudnych sytuacjach z takiej polisy można sfinansować leczenie i rehabilitację dziecka. Jako Mondial Assistance głównie wypłacamy odszkodowania z NNW, pokrywamy koszty wizyt lekarskich, operacji i zabiegów rehabilitacyjnych w związku z urazami kolana.

Mieliśmy sytuacje, w których dziecko potrącone przez innego zawodnika w czasie gry w piłkę nożną, doznało uszkodzenia kolana. Łączna suma wypłat z NNW szkolnego wyniosła 30 tys. zł. W innym przypadku za samą operację kolana skręconego podczas meczu wypłaciliśmy prawie 15 tys. zł. Zdarzają się też inne sytuacje. Na przykład po potrąceniu dziecka na prywatnej posesji przez auto, odszkodowanie z NNW wyniosło 21 tys. zł, a dodatkowo ubezpieczyciel wypłacił ponad 5,5 tys. zł świadczenia za pobyt w szpitalu.

 Z jakich świadczeń najczęściej korzystają posiadacze NNW szkolnego?

NNW szkolne zapewnia nie tylko wypłatę odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, dlatego przeanalizowaliśmy strukturę pozostałych świadczeń. Wynika z niej, że:

  • 18% stanowią koszty związane z finansowaniem wypożyczenia lub zakupu oraz transportu do miejsca zamieszkania sprzętu rehabilitacyjnego czy innego potrzebnego po nieszczęśliwym wypadku np. kul czy ortez.
  • 17% to wypłaty jednorazowych świadczeń, np. w razie wykrycia poważnego zachorowania.
  • 15% przypada na organizację i pokrycie kosztów usługi ortopedy.
  • 11% stanowi pokrycie kosztów leków zaleconych przez lekarzy, a niezbędnych do leczenia skutków nieszczęśliwych wypadków.
  • 11% przypadków dotyczy organizacji i pokrycia kosztów zabiegów np. fizykoterapeuty w miejscu zamieszkania albo wizyty ubezpieczonego w poradni rehabilitacyjnej. W tym drugim przypadku ubezpieczyciel pokrywa też koszty transportu.

Ważną i często wykorzystywaną usługą jest pomoc stomatologa lub chirurga raz badania RTG.

Z doświadczeń naszych ekspertów wynika, że przypadku dzieci podjęcie szybkiej i profesjonalnej rehabilitacji po wypadku jest szczególnie ważne. Często mają wtedy szanse wrócić do pełnej sprawności. Dlatego w warto zwrócić uwagę, żeby w pakiecie ubezpieczenia NNW szkolnego były elementy pozwalające na szybką i precyzyjną diagnostykę tj. rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa, badanie RTG czy USG. Do tego powinien być pakiet zabiegów związanych z rehabilitacją. Warto też zapewnić sobie prawo do tzw. drugiej opinii lekarskiej. Jest ona przydatna w bardziej skomplikowanych przypadkach, kiedy spojrzenie świeżym okiem przez innego lekarza, pozwala przyjąć bardziej skuteczną metodę leczenia.

Omawiane w tekście badanie zostało zrealizowane na zlecenie Mondial Assistance przez IPSOS Polska w dniach 9 grudnia 2021 roku – 26 stycznia 2022 roku. Były to wywiady ilościowe przeprowadzone techniką CATI na próbie badawczej n=2000.

Poprzedni artykuł Dla kogo i kiedy auto zastępcze po wypadku lub awarii? Następny artykuł Ubezpieczenia turystyczne – ochrona przed wypadkami na stokach

Podobne posty

Posadź drzewo… po śmierci

Jak mawiał Benjamin Franklin, tylko dwie rzeczy na świecie są pewne: śmierć i podatki. A skoro każdy z nas umrze, każdy dostanie też swoje miejsce na cmentarzu. Czy to znaczy, że miasta będą stopniowo zamieniać się w ogrodzone murami…

Czytaj więcej

Rynek, który leży prawie odłogiem

Siedem spośród dziesięciu podmiotów z sektora MSP kupuje polisy majątkowe. Zainteresowanie pozostałymi produktami jest wśród nich marginalne. Z jednej strony jest to wynik braku świadomości ubezpieczycieli odnośnie…

Czytaj więcej

TOP 6 upadłych magazynów

Kiedyś stanowiły jedno z podstawowych źródeł informacji, relaksu i określeń statusu społecznego. Zwinięte w rulon pod pachą pozycjonowały właściciela wysoko na drabinie atrakcyjności. Czasopisma znane, czytane i kolekcjonowane w…

Czytaj więcej