Ubezpieczenie hulajnogi i roweru? Sprawdź, dlaczego robią to Polacy.

Wróć

Czy warto ubezpieczyć hulajnogę lub rower? W Polsce jednoślady właśnie biją rekordy popularności. To świetna okazja, by podjąć decyzję o ubezpieczeniu naszego pojazdu.

Spis treści:

  1. Boom na rowery i hulajnogi w Polsce
  2. Czy warto ubezpieczyć hulajnogę i rower?
  3. Co można zyskać na ubezpieczeniu jednośladu?
  4. Dla kogo ubezpieczenie hulajnogi lub roweru?
  5. Co obejmuje taka polisa? Na co może liczyć osoba, która ubezpieczyła jednoślad?
  6. Dlaczego warto mieć NNW i OC nawet jeśli nie mamy hulajnogi czy roweru?

Już nie tylko w Zachodniej Europie, ale nawet w Polsce nastąpił boom na rowery i hulajnogi. Polacy pokochali jednoślady, a na rzecz ich coraz większej popularności przemawia szereg czynników, w tym m.in.:

  • Niskie koszty użytkowania i pokonywania tras,
  • Ekologia – zero emisyjność lub niskoemisyjność,
  • Większa możliwość ominięcia korków w ruchu miejskim,
  • Duża dostępność (sharing),
  • Rozwój infrastruktury (ścieżki rowerowe, wydzielona przestrzeń, stacje napraw),
  • Wygoda i niezależność komunikacyjna.

Wraz ze wzrostem zainteresowania jednośladami, rośnie popularność produktów ubezpieczeniowych i usług assistance ich w obrębie. Czy warto rozważyć takie ubezpieczenie? Co można zyskać na ubezpieczeniu hulajnogi czy roweru? Kto szczególnie powinien zastanowić się nad wykupieniem takiej polisy i na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę, decydując się na taki zakup?

Boom na rowery i hulajnogi w Polsce

Z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie polskiego producenta rowerów KROSS wynika, że obecnie nawet 70% Polaków posiada ten rodzaj pojazdu. Co więcej, tylko w 2022 r. co czwarty obywatel planuje kupić w tym roku nowy sprzęt. Średnio na taki wydatek osoby planujące zakup, chcą przeznaczyć nawet 1600 zł lub więcej.

Już w zeszłym – 2021 – roku branża rowerowa wskazywała na rekordowe zainteresowanie Europejczyków sprzętem rowerowym. Z ubiegłorocznego raportu wydanego przez Konfederację Europejskiego Przemysłu Rowerowego wynikało, że europejski popyt na rowery osiągnął rekordowy wynik od 20 lat – aż 22 mln sprzedanych egzemplarzy. Polacy również idealnie wpisali się w ten trend niemalże do cna, wykupując rowery ze sklepów w obrębie kraju.

Udział hulajnóg elektrycznych w ruchu miejskim także zwiększa się z roku na rok. Od 2018 r. zyskują one popularność głównie za sprawą miejskich podmiotów opartych na koncepcji współdzielenia. Obecnie szacuje się, że w Polsce może być dostępnych w ramach platform sharingowych ok. 46 200 sztuk hulajnóg, co wynika z tegorocznego raportu stowarzyszenia Mobilne Miasto. Eksperci szacują, że jeszcze w 2022 r. można spodziewać się, że rynek ten zwiększy się do poziomu ok. 60 000 hulajnóg sharingowych. Natomiast prywatnych e-hulajnóg może być nawet trzy razy więcej.

Popularność na tego typu sprzęt wzrosła diametralnie podczas pandemii COVID-19. Wówczas tego rodzaju środki transportu z powodzeniem zastąpiły bardziej ryzykowną (pod względem zakażenia) podróż komunikacją miejską. Polacy z dużą chęcią przesiedli się na rowery czy hulajnogi także w sezonie zimowym, zwłaszcza z uwagi na relatywnie krótki czas pokonywania niedużych (do ok. 10 km) miejskich tras.

Czy warto ubezpieczyć hulajnogę i rower?

Wraz z rosnącą popularnością i wykorzystaniem jednośladów pojawia się coraz więcej wypadków z ich udziałem lub przypadków kradzieży sprzętu. Wzrost występowania tego typu incydentów potęguje potrzebę ubezpieczenia hulajnóg i rowerów.

Pojawiają się pytania:

  • czy warto ubezpieczyć hulajnogę i rower;
  • przed czym chroni takie ubezpieczenie;
  • ile ono kosztuje;
  • gdzie można je nabyć;
  • co ono dokładnie oznacza;
  • kto powinien takie polisy rozważyć;
  • komu mogą one okazać się zbędne.

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że właściciele jednośladów w dużej mierze są zainteresowani zakupem takiej polisy. Z badań przeprowadzonych przez Mondial Assistance wynika, że 49% użytkowników rowerów lub hulajnóg chce ubezpieczyć sprzęt. 45% badanych wskazało, że chciałoby nabyć polisę u agenta ubezpieczeniowego, a dla 27% najkorzystniej byłoby wykupić ją bezpośrednio w sklepie, w którym kupuje rower lub hulajnogę. Dla 23% badanych preferowanym miejscem zakupu takiego ubezpieczenia jest internet, a 5% chciałoby wykupić je wraz z polisą ubezpieczeniową mieszkania.

Na pytanie – czy warto ubezpieczyć hulajnogę lub rower – eksperci zgodnie odpowiadają - warto. Wszystkie przypadki kradzieży lub wypadki z udziałem jednośladów są potwierdzeniem, że ubezpieczenie sprzętu ma sens, jest potrzebne i korzystne. Finansowe wsparcie, które jest efektem w przypadku kradzieży lub wypadku może okazać się niezwykle pomocne dla poszkodowanych – rekompensujące poniesione straty.

Co można zyskać na ubezpieczeniu jednośladu?

Obecnie średnia cena roweru to 1500-2500 zł. Cena najpopularniejszego modelu e-hulajnogi w Polsce oscyluje w granicach 1200 zł. Koszty napraw hulajnóg wahają się w granicach 70-300 zł za jeden element, a w przypadku rowerów może to być nawet dwukrotność tej kwoty. Sprzęt objęty ubezpieczeniem w sytuacji, gdy dochodzi do wypadku, może zostać naprawiony w ramach usług assistance. Natomiast w przypadku kradzieży ubezpieczyciel pokryje koszty poniesionych strat.

W skali 2021 r. Komenda Główna Policji odnotowała 13 500 kradzieży rowerów, co oznacza, że miesięcznie 1125 osób traci swój jednoślad. KGP niestety nie prowadzi statystyk dotyczących hulajnóg, ale mając na uwadze ich rosnącą popularność, można wnioskować, że z roku na rok coraz większa ich ilość staje się łupem złodziei. Wszystkie osoby poszkodowane takimi kradzieżami mogłyby liczyć na zwrot kosztów, jeśli ich pojazdy posiadałyby ubezpieczenie.

To jednak niejedyny zysk, który towarzyszy osobom, które zdecydowały się na ubezpieczenie swojego jednośladu. Warto podkreślić, że posiadanie takiego ubezpieczenia wiąże się z pewnym komfortem psychicznym w sytuacji ujętej w polisie. Poszkodowany właściciel pojazdu ma pewność, że strata finansowa, która wynika z nieszczęśliwej sytuacji, która go spotkała, zostanie wyrównana.

Dla kogo ubezpieczenie hulajnogi lub roweru?

Hulajnogę oraz rower może ubezpieczyć każdy właściciel takowego sprzętu. Co warto podkreślić, szczególnie przydatne może być takie ubezpieczenie dla osób, które poruszają się tymi pojazdami w ruchu miejskim. Ze względu na stosunkowo wysokie ryzyko wypadku.

Warto zwrócić uwagę, aby ubezpieczenie obejmowało też te pojazdy, które przechowywane są lub zaparkowane w miejscach publicznych. W razie kradzieży roweru lub elektrycznej hulajnogi osoba poszkodowana otrzymuje rekompensatę finansową, która może zostać przeznaczona na przykład na nowy sprzęt. Warunkiem jednak jest, by miejsce przechowywania sprzętu było maksymalnie zabezpieczone, a dostęp do niego miało jak najmniej osób. Konieczne jest, aby pomieszczanie było zamykane i wykonane z trwałych, trudnych do sforsowania materiałów. W przypadku zaparkowania jednośladu w miejscu publicznym ważne jest, by był on przypięty w odpowiednim miejscu certyfikowanym i zatwierdzonym zabezpieczeniem.

Szczególnie warto rozważyć zakup takiego ubezpieczenia na rower lub hulajnogę, których wartość stanowi dla właściciela wysoką kwotę, lub które są prezentem np. w ramach pamiątki Komunii Świętej. Wówczas strata lub uszkodzenie jednośladu stanowi dużą stratę dla właściciela,

Co obejmuje taka polisa? Na co może liczyć osoba, która ubezpieczyła jednoślad?

Jak wynika z badań Mondial Assistance wśród najbardziej wartościowych elementów ubezpieczenia jednośladów znajdują się:

  • Ubezpieczenie od kradzieży;
  • Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW);
  • ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC)
  • Wypłata odszkodowania po uszkodzeniu w wyniku wypadku;
  • Pomoc medyczna po wypadku.

Zdecydowanie najwięcej badanych, bo aż 57% wskazało, że to właśnie ubezpieczenie od kradzieży jest dla nich najistotniejsze. Właśnie jest to element podlegający ubezpieczeniu sprzętu. Osoba, której skradziono jednoślad, może liczyć na zwrot wartości pojazdu, co w pełni rekompensuje poniesioną stratę. Ten aspekt ubezpieczenia pozwala na sprawny zakup nowego roweru lub hulajnogi elektrycznej.

Odszkodowanie po uszkodzeniu w wyniku wypadku jest ważne dla 46% osób biorących udział w badaniu Mondial Assistance. Jest to też drugi z aspektów objętych polisą ubezpieczeniową sprzętu. W ramach tego zapisu koszty naprawy uszkodzeń pojazdu powstałych w wyniku wypadku zostaną pokryte przez ubezpieczyciela. W takiej sytuacji przydatne są też opcje pomocy w transporcie uszkodzonego roweru czy też samego poszkodowanego rowerzysty. Jeśli nie można nim wrócić do domu asystor może zorganizować jego transport z miejsca wypadku do punktu napraw lub miejsca zamieszkania.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Mondial Assistance wynika, że w zakresie wypadków aż dla 37% badanych cennym elementem ubezpieczenia jest pomoc medyczna - w tym rehabilitacja lub konsultacja medyczna. Odszkodowanie za doznane urazy jest ważne dla 46% osób biorących udział w badaniu.

Jak podkreślają eksperci Mondial Assistance rosnąca popularność jednośladów uczestniczących w ruchu miejskim stanowi zwiększające się ryzyko występowania niepożądanych zdarzeń, w wyniku których ubezpieczenie sprzętu może okazać się dużym odciążeniem. Osoby poszkodowane w ramach zawartych polis ubezpieczeniowych mogą liczyć na zwrot poniesionych strat w wyniku wypadków lub kradzieży, które mimo wszystko zdarzają się stosunkowo często. Dostosowanie oferty ubezpieczeniowej do potrzeb rynku w zakresie jednośladów jest bardzo wysokie, co potwierdzają badania, które przeprowadził Mondial Assistance. Wynika z nich, że cykliści mogą liczyć na wsparcie w razie kradzieży lub w razie nieprzewidzianego, nieszczęśliwego wypadku. W grę wchodzą także ubezpieczenia medyczne, które również mogą okazać się wybawieniem w sytuacji doznania urazu np. podczas wypadku na hulajnodze lub rowerze.

Dlaczego warto mieć NNW i OC nawet jeśli nie mamy hulajnogi czy roweru?

Warto pamiętać, że NNW i OC jest potrzebne nie tylko jeśli jesteśmy właścicielami roweru czy hulajnogi. O takim ubezpieczeniu powinni pomyśleć też użytkownicy sprzętu udostępnianego w ramach różnego rodzaju platform sharingowych. Mogą oni sami ucierpieć w wypadku i wtedy przyda się NNW z opcją pomocy medycznej. Jeśli spowodują wypadek to, z polisy OC mogą być pokryte roszczenia osoby poszkodowanej.

Na przykład z raportu stowarzyszenia Mobilne Miasto wynika, że obecnie liczba e-hulajnóg dostępnych w platformach sharingowych to około 46 tys. sztuk. Eksperci szacują, że jeszcze w 2022 r. można spodziewać się, że rynek ten zwiększy się do poziomu 60 tys. hulajnóg sharingowych. Natomiast prywatnych e-hulajnóg może być nawet trzy razy więcej.

 

Poprzedni artykuł Naprawa zamiast odszkodowania – czy takie rozwiązanie jest możliwe? Następny artykuł Samochody zastępcze coraz bardziej potrzebne

Podobne posty

Posadź drzewo… po śmierci

Jak mawiał Benjamin Franklin, tylko dwie rzeczy na świecie są pewne: śmierć i podatki. A skoro każdy z nas umrze, każdy dostanie też swoje miejsce na cmentarzu. Czy to znaczy, że miasta będą stopniowo zamieniać się w ogrodzone murami…

Czytaj więcej

Rynek, który leży prawie odłogiem

Siedem spośród dziesięciu podmiotów z sektora MSP kupuje polisy majątkowe. Zainteresowanie pozostałymi produktami jest wśród nich marginalne. Z jednej strony jest to wynik braku świadomości ubezpieczycieli odnośnie…

Czytaj więcej

TOP 6 upadłych magazynów

Kiedyś stanowiły jedno z podstawowych źródeł informacji, relaksu i określeń statusu społecznego. Zwinięte w rulon pod pachą pozycjonowały właściciela wysoko na drabinie atrakcyjności. Czasopisma znane, czytane i kolekcjonowane w…

Czytaj więcej